Wczoraj była pełnia - czyli dzień wolny dla ogrodnika.
W dodatku piątek trzynastego :)
Mam nadzieję, że żadne czarne koty nie weszły Wam w drogę ;)
Począwszy od dziś, czyli 14 do 26 czerwca księżyca ubywa. Znak to, ze mamy sprzyjający czas w walce ze szkodnikami roślin.
Możemy przesadzać zbyt gęsto rosnące zawiązki owocowe, kosimy trawniki, przycinamy żywopłoty, formujemy iglaki i układamy pryzmy kompostowe.
Ale o właściwie chodzi z tym księżycem i jego wpływem na rośliny?
Dwa czynniki mają duży wpływ na wegetację roślin - pogoda a drugim i Księżyc.
Jeśli sadzicie rośliny ogrodowe „zgodnie z Księżycem", możecie być pewni obfitego plonu. Uprawianie ogrodu zgodnie z fazami Księżyca jest po prostu umiejętnością współżycia ze zdarzeniami natury. Zdrowe kruche warzywa, soczyste aromatyczne owoce, wspaniale kwitnące kwiaty i zadziwiająco mało szkodników - oto nagroda.
Rośliny najwrażliwsze są 1 dzień przed i 1 dzień po nowiu oraz pełni -
wtedy należy wstrzymać się od wszelkiej ingerencji w ich rozwój. W
czasie od nowiu do pełni, rośliny intensywnie rosną i rozwijają się, ich
soki życiowe dążą do góry (księżyc przyrasta).
Wtedy należy siać i sadzić rośliny jedno- oraz dwuletnie, szczególnie owocujące ponad ziemią (I kwadra), a także wieloletnie, w tym trawiaste (II kwadra). To dobry czas również na szczepienia, zbiór nadziemnych plonów warzyw, owoców, kwiatów oraz liści ziół. Uważa się, że owoce zebrane w tym okresie są bardziej soczyste i lepiej się przechowują.
W kolejnym okresie, czyli od pełni do nowiu, soki roślin idą w dół do ziemi (księżyca ubywa) i lepiej rozwijają się podziemne części roślin. Ten okres ma szczególne znaczenie dla dobrego owocowania. W III kwadrze starajmy się więc siać i sadzić drzewa, krzewy i rośliny okopowe, głównie te, które owocują pod ziemią. Wtedy zbieramy również podziemne plony warzyw oraz korzenie ziół. Dla przykładu, marchew zebrana w tym terminie powinna być bardziej soczysta. Przesadzamy też rośliny wieloletnie (cebulowe i byliny).
Ale już ostatnia, IV kwadra, to czas, w którym nie powinniśmy ingerować w rozwój roślin, gdyż wtedy najintensywniej rozwijają one system korzeniowy. Uszkodzenie go podczas przesadzania, na pewno odbije się na kondycji całej rośliny. Jedyne, co możemy kontynuować w tym czasie, to zbiór plonów.
Wracając do tego, co napisałam na początku - mamy sprzyjający czas w walce ze szkodnikami roślin. A wspominam o tym dlatego, bo liście mojej róży nie są w najlepszym stanie. Nie trzeba się zbyt mocno przyglądać, żeby zauważyć, że jakiś żarłok zaatakował jej liście. Zaatakowała je śluzownica zwyczajna - larwa która żeruje na liściach pozostawiając tzw. szkieletowanie czyli wygryzione między nerwami miejsca.
Zwalcza się ją preparatem Confidor 200 SL lub Basudin 25 EC.
A może znacie jakieś ekologiczne sposoby??? Jeśli tak - dajcie koniecznie znać.
Wtedy należy siać i sadzić rośliny jedno- oraz dwuletnie, szczególnie owocujące ponad ziemią (I kwadra), a także wieloletnie, w tym trawiaste (II kwadra). To dobry czas również na szczepienia, zbiór nadziemnych plonów warzyw, owoców, kwiatów oraz liści ziół. Uważa się, że owoce zebrane w tym okresie są bardziej soczyste i lepiej się przechowują.
W kolejnym okresie, czyli od pełni do nowiu, soki roślin idą w dół do ziemi (księżyca ubywa) i lepiej rozwijają się podziemne części roślin. Ten okres ma szczególne znaczenie dla dobrego owocowania. W III kwadrze starajmy się więc siać i sadzić drzewa, krzewy i rośliny okopowe, głównie te, które owocują pod ziemią. Wtedy zbieramy również podziemne plony warzyw oraz korzenie ziół. Dla przykładu, marchew zebrana w tym terminie powinna być bardziej soczysta. Przesadzamy też rośliny wieloletnie (cebulowe i byliny).
Ale już ostatnia, IV kwadra, to czas, w którym nie powinniśmy ingerować w rozwój roślin, gdyż wtedy najintensywniej rozwijają one system korzeniowy. Uszkodzenie go podczas przesadzania, na pewno odbije się na kondycji całej rośliny. Jedyne, co możemy kontynuować w tym czasie, to zbiór plonów.
Wracając do tego, co napisałam na początku - mamy sprzyjający czas w walce ze szkodnikami roślin. A wspominam o tym dlatego, bo liście mojej róży nie są w najlepszym stanie. Nie trzeba się zbyt mocno przyglądać, żeby zauważyć, że jakiś żarłok zaatakował jej liście. Zaatakowała je śluzownica zwyczajna - larwa która żeruje na liściach pozostawiając tzw. szkieletowanie czyli wygryzione między nerwami miejsca.
Zwalcza się ją preparatem Confidor 200 SL lub Basudin 25 EC.
A może znacie jakieś ekologiczne sposoby??? Jeśli tak - dajcie koniecznie znać.
Królowa lata!
Wcale nie mam na myśli róży - dla mnie absolutną królową lata jest niepozorna maciejka.
Posiałam ją tak, żeby wypełniała całą donicę z różą szczepioną na pniu. Już od popołudnia rozwijające się kwiaty maciejki czarują swym niesamowitym zapachem.
Wcale nie mam na myśli róży - dla mnie absolutną królową lata jest niepozorna maciejka.
Posiałam ją tak, żeby wypełniała całą donicę z różą szczepioną na pniu. Już od popołudnia rozwijające się kwiaty maciejki czarują swym niesamowitym zapachem.
Dla mnie maciejka jest absolutnym must have letniego ogrodu.
Świetnie rozmnaża się po prostu z nasionek. Szybko kiełkuje praktycznie w każdym miejscu a potem cieszy swoim obłędnym zapachem przez całe lato.
Do kwitnienia szykuje się też hortensja, która świetnie przezimowała w gruncie a wiosną została przesadzona do doniczki.
Już nie mogę się doczekać jej kwiatów.
Już nie mogę się doczekać jej kwiatów.
Zaczynają też kwitnąć moje ukochane onętki. Piękne, bezproblemowe, samo wysiewające się.
Nigdy nie mam ich dość!
Nigdy nie mam ich dość!
Mam tez tradycyjne pelargonie w wiszących koszach.
I jeszcze raz moje pożarte liście ;)
I pożarta donica ;)
Zrobiłam też metamorfozę kuchennego stołu. Poszło bezproblemowo i gładko.
Użyłam pastelowej barwy do drewna marki Colorit - kolor śnieżna biel. Dwie pierwsze warstwy nałożyłam pędzelkiem a ostatnią wałkiem.
Efekt jest gładki i satynowy czyli taki jak chciałam :)
A na koniec Zosiowa skrzyneczka z kwiatami, o które Malutka dba codziennie własnoręcznie :)
W końcu ozdabia jej własny domek, więc to nie są żarty :)
* o wpływie księżyca na rozwój roślin pisałam w oparciu o informacje zamieszczone w portalu poradnikoggrodniczy.pl