czwartek, 19 grudnia 2013

Tildowy Anioł :)



                                            Jak mi się marzyło, żeby uszyć Tildę :)))

Ale zawsze jakoś tak z nieśmiałością podchodziłam do tego pomysłu.
 I nadarzyła się okazja a właściwie zamówienie na powiernika i przyjaciela dla dziewczynki.
A, że dziewuszka już chyba za duża na misia - postanowiłam uszyć dla niej Anioła.
A jeśli Anioł....to tylko tilda :)

                       I tak oto powstała Anielica w kwiecistej sukience i fartuszku z serduchem.
Szycie tildowego anioła okazało się baaardzo przyjemne a zwłaszcza wymyślanie i szycie tych wszystkich fatałaszków!
W tildowe postaci wkręcił się nawet Chłop :)
Chłop z kolei zamarzył o lalkach rodem z filmu Tima Burtona.

Zaraz po świętach więc zmontujemy coś wspólnie:)

Tilda jednak wciąga :)
Już nie mogę się doczekać!







Trzymajcie się ciepło :)

Wiola
Follow my blog with Bloglovin

24 komentarze:

  1. cudowna Anielica :) pięknie uszyta :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama jestem z niej bardzo zadowolona :)

      Usuń
  2. i to jest twoja pierwsza anielica???? nie wierzę! ona jest cudowna!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak najbardziej pierwsza! Na pewno nie ostatnia :)))
      Dziękuję :)

      Usuń
  3. Ale bomba! :) Przeeeecudny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowny! Przy okazji spieszę donieść, że zaczęły mi się posty uaktualniać.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki, dzięki :)))) I dziękuję Ci przede wszystkim za zwrócenie uwagi na te moje uaktualnienia. Dzięki Tobie właśnie zorientowałam się, że coś jest nie tak. Pokombinowałam trochę i posty wyświetliły się hurtowo :) Zobaczymy jak będzie z następnymi.

      Ściskam :)

      Usuń
  5. Piękna anielica! I ubranko z serduchem śliczne :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała tildowa lala:) Ja tez się zamierzam z uszyciem takowej, ale zawsze "coś" wypada;) Kto wie, może w czas świątecznych dni wolne chwile zaowocują:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i zachęcam do zmontowania takiej tildowej lali :)

      Usuń
  7. Prawda, że szycie Tild wciąga? a Twoja Anielica jest wspaniała. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wciąga, oj wciąga! Już przebieram nóżkami i nie mogę się doczekać jak po świętach siądę do maszyny :)

      Usuń
  8. No właśnie a ja się zastanawiałam dlaczego przestały mi się pokazywać Twoje wpisy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że już bedzie wszystko ok. Zwłaszcza, że u wielu osób nie pojawiały się aktualizacje.

      Usuń
  9. Śliczny aniołek, a mnie się marzy uszyć skrzata i królika i też jakoś z nieśmiałością do tego podchodzę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic się nie bój :))) Ja też czaję się na króliczka:)

      UŚCISKI :)

      Usuń
  10. Cudny aniołek!
    Nie wiem dlaczego, ale w ogóle nie pojawiały mi się Twoje posty, pozostały na ogłoszeniu candy i myślałam, że nic nie piszesz, a tu tyle pięknych wpisów!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)!
      Tak to się właśnie ten blogger czasem krzaczy :/

      Pozdrowienia :)

      Usuń
  11. Uroczy jest ten Aniołek :)

    Pozdrawiam serdecznie
    Damian :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :)))

      Ja też ślę Świąteczne pozdrowienia :)

      Usuń
  12. Wspaniałych Świąt w gronie najbliższych.

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest śliczny ! Wielkie barwa ! Pozdrawiam noworocznie - M.

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy