poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Przyroda online

Wiem, że wiele z Was marzy o takim zwykłym spacerze po lesie albo łące, kiedy zza krzaka śmignie lis, w trawie widać wystające uszy szaraka, a na polanie przechadzają się sarny. Piszecie, że tęsknicie  za takimi widokami. Wiadomo, że nie każdy ma możliwość podglądania przyrody. No bo przecież trzeba mieć gdzie iść a gdy się mieszka w mieście, to musi wystarczyć park a nic mi nie wiadomo, żeby po miejskich parkach regularnie przechadzały się sarny :) No chyba, że dziki z Krynicy Morskiej :) Trzeba mieć kiedy iść a praca i obowiązki domowe zajmują większość dnia  i wieczoru.
Mam ja i na to receptę :)

 Jak to zwykle w dzisiejszych czasach już bywa - wszystko jest w internecie.
 Dzikie zwierzęta też.
Można je podglądać w większości przypadków w dzień i w nocy, jeśli ktoś posiada przybytki typu tablet czy inny wszystko potrafiący telefon, w którym luzem lata internet to i w autobusie albo innym środku służącym do przemieszczania się ;)

Dzięki kamerkom internetowym mamy szansę zobaczyć coś co w naturze jest prawie niemożliwe. Składanie jajek przez bociany, wykluwanie się sokołów lub karmienie piskląt. Ostrzegam tylko, że to wciąga :)


Zabiorę Was dziś na żubrzą polanę, do karmnika, bocianiego gniazda i na estońską polanę pełną saren.

Od kilku miesięcy prawdziwą furorę w internecie robi transmisja na żywo z Nadleśnictwa Browsk (woj. podlaskie), gdzie można śledzić życie tamtejszych żubrów. Kamera została zainstalowana w jednym z miejsc dokarmiania tych zwierząt, na śródleśnej polanie na północnym skraju Puszczy Białowieskiej


Żubrzą polanę odwiedzają też jelenie, sarny, dziki a nawet wilki. 
Pamiętam wielkie poruszenie gdy pojawiły się w oku kamerki :)

Żubry online - Zobacz transmisję

Gdy na polanie akurat nie ma żurbrów kamera skierowana jest na karmnik dla ptaków :)
 Podobno żubrzego big brothera upodobali sobie zwłaszcza studenci przygotowujący się do sesji :)


 
 Ja swoją przygodę z podglądaniem online rozpoczęłam jakieś 5  lat  temu. Na kamerkę obserwującą bocianie gniazdo natknęłam się podczas pisanie jednej z prac na studiach. O bocianach właśnie :) Gniazdo znajdowało się w Chybach. Niestety chyba od 2 sezonów bocianów już tam nie ma.

Najpopularniejsza bociania kamerka znajduje się w Przygodzicach.

Bociany z Przygodzic są już w gnieździe i niedługo można spodziewać się jajek :)

W tym sezonie podglądam też Bociany z Warszewa. Antoś i Tosia mają już pierwsze jajo
 :)

  Gniazdo sokoła wędrownego na Warszawskim Pałacu Kultury. Obserwowane od kilku lat, dorobiło się nawet własnego stowarzyszenia.
http://webcam.peregrinus.pl/pl/warsz...lad-z-warszawy

Siostrzane gniazdo pustułek w Brześciu na Białorusi.
http://www.birdwatch.by/pustalga_brest2011

Kolejny sokół wędrowny. Kolor, świetna jakość obrazu!
http://www.ustream.tv/channel/livenest

Bociany polskie z Lewkowa. (doskonała jakość obrazu nawet w powiększeniu!)
http://bociany.tv/index.php?a=l1&camera=1

Gniazdo, które przechodzi z rąk do rąk albo raczej ze skrzydeł do skrzydeł . Jeszcze niedawno zajmował je czarny bocian a w tej chwili wprowadził się do niego orzeł.
Kamera przekazuje doskonały głos z lasu. Przed chwila słyszałem kukułkę, czasem słychać szum lasu i krople deszczu.
http://www.looduskalender.ee/en/node/9925


Gniazdo koliberków:
http://www.ustream.tv/hummingbirdnestcam

Głównie sarny.
http://deertrail.us/

Piękne gniazdo orła
http://www.eenet.ee/EENet/saunja.html

Estońska polana
http://www.eenet.ee/EENet/karu.html
i inne estońskie kamerki ( bardzo popularne) w tym także widok na gniazdo bociana czarnego :)

http://www.eenet.ee/EENet/kaamerad

Jest więc co podglądać :) Ciekawa jestem czy wciągniecie się w jakąś ptasią czy żubrzą historię jak ja :)


A na wiosce też gorąco.
Zrobiło mi się za kuchennym oknem rozlewisko. Z każdym rokiem większe. Na szczęście na tyle daleko, by nie bać się podtopienia oraz na tyle blisko, by obserwować ptasie sceny np. przy porannej herbacie :)

Mamy więc żurawie i bociany ( para i jeden biedak brodzący z boku pod lasem).
Kaczki krzyżówki, łyski, czajki i chyba rybitwy.
Ponadto cała szpacza zgraja.







Na podtopionych łąkach szaleją pliszki siwe ( to te koleżanki na 2 zdjęciach powyżej). Nad nimi śpiewają skowronki.

Polecam Wam przedwieczorny spacer po lesie albo jakimś zagajniku lub choć okrajku. Tam przepięknie śpiewają kosy swoim fletowym, pogwizdującym głosem.

Sporo tej wiosny widuję rudzików. I znów z przykrością muszę stwierdzić, że te które ja spotykam wcale nie są takie towarzyskie jak piszą o nich w mądrych książkach :)
W ogrodzie też mam 2 ale zwiewają jak tylko poruszę się na horyzoncie.

A to mysikrólik, który cały rok bezustannie myszkuję w moich starych świerkach :)

No i w końcu gwiazda łikendu :) Bo ja tak o tych lisach ostatnio Wam pisze i piszę, a prawie żadnego zdjęcia nie pokazuję. A nie pokazuję, bo zwyczajnie nie mam. Tzn. nie miałam.
W sobotę jednak czuwały nade mną gile i zięba i to one zwabiły mnie na drogę, którą zazwyczaj nie chodzę. Popatrzyłam na ptaki i poszłam dalej odmienną trasą. Możecie wierzyć lub nie ale myślałam o właśnie o lisie, pełna nadziei że a nuż pojawi się niespodziewanie gdzieś w zasięgu wzroku....no i jest :)))
I mam juz swoja teorię jeśli lis Cię nie usłyszy ( a ten nie słyszał, bo szłam pod wiatr) to i Cię nie zobaczy. Nie zobaczy, bo zazwyczaj jest bardzo skupiony na trzymaniu nosa przy ziemi i wyszukiwaniu czegoś na ząb. Już nie raz tak było.

Ten mnie absolutnie nie widział ( a może tylko udawał :) )
Pierwszy raz miałam możliwość obserwowania rudego aż tak długo i musze stwierdzić, że kolega lis chyba nie głoduje - przy mnie złowił 5 posiłków. Nie wiem co prawda co konkretnie ale w zasadzie pysk mu się nie zamykał.
Szkoda tylko, że zdjęcia mogłam robić akurat tylko pod słońce - ucierpiały przez to na jakości niestety.





A oto i mój Mały Obserwator Przyrody a w zasadzie obserwatorka. Przybył jej nowy sprzęt w postaci lornetki. To cudo optyki powstało na szybciutki, w 3 minuty z rolek po papierze toaletowym. I miałam już ją przerabiać, ładnie i równo okleić ale stwierdziłam, ze to już nie będzie to samo :) Czasem byle jaka zabawka staję się tą ukochaną na lata :)


Wczoraj zrobiliśmy Zosi też mikrofon w ten sam sposób ale jest tak na szybciutko oklejony, że go nawet nie pokaże :) Spodziewam się, że będzie jedną z ulubionych Zosinych zabawek.


Rozpoczęłam dziś prace podwórkowe roboty i w ich trakcie ustrzeliłam dziś miłość mazurków na płocie ale to pokaże Wam następnym razem :)


8 komentarzy:

  1. Po prostu piękne zdjęcia :) a lornetka rozbraja ;)
    Zapraszam do mnie po wyróżnienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale super post. Piękne zdjęcia. Dzięki za te wszystkie adresy do podglądania. Serdecznie pozdrawiam. Jola

    OdpowiedzUsuń
  3. ach internet to nie to samo ... ja uwielbiam spacerki nawet po małym gaiku z dzieciaczkami i męzusiem i oczywiście hasającym psem pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super te stronki, zaczęłam podglądać żubry, tzn. najczęściej ptaki. Nie wiedziałam o takim przyrodniczym big brother:) Fajnie u Ciebie na wiosce. Lornetka obłędna. U mnie te rurki, to najlepsza psia zabawka.
    Ja się wczoraj wybrałam do lasu z psinami wieczorkiem. Mimo, że nie padało w powietrzu czuć deszcz. Pewnie wilgoć paruje... Ale w lesie jest już gwarno i wszędzie słychać trzepot skrzydeł:)
    Pozdrawiam z lasu obok,
    Asia

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniały post! Nie wiedziałam, że są takie miejsca do podglądania, już zaraz będę zwiedzała:) Ja mam las i sarenki, w zimie spały obok mojego płotu, miały w śniegu wygrzebane posłania. A dziś nad rzeką widziałam bobra, niestety strasznie zniszczyły las:(
    pozdrawiam Ania

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję,za ten post,nie wiedziałam o istnieniu takich kamerek.Mieszkam bardzo blisko lasu i często w nim bywam,ale nigdy nie miałam okazji,widzieć co się dzieje w ptasich gniazdach a nie ukrywam,że bardzo mnie to interesuje.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Gniazdo bociana czarnego,puszczyk-coś wspaniałego,a karmnik-rewelacja.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że przydały Wam się te linki :)) Mam nadzieję, że zostaniecie z bocianami i żubrami na stałe, bo to fascynujący serial przyrodniczy.

    Pozdrawiam i ściskam :)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy