poniedziałek, 18 stycznia 2016

Zimową porą


Chyba wszyscy czekali na taką zimową aurę :)
Chodźcie więc ze mną na spacer po okolicy.

Nareszcie prócz lisów, saren i innych zwierzaków udało się także ustrzelić aparatem i mnie!

A zima to zawsze najbardziej wyczekiwana przeze mnie pora roku. Co roku wyglądam kiedy chwyci mróz i spadnie śnieg, który przykryje świat białą kołdrą.
Zimą cała okolica stoi przede mną otworem - włażę tam gdzie dotąd wleźć mi się nie udało i widuję te zwierzaki, które latem ciężko wypatrzeć.
Zimą wszystko widać jak na dłoni, ślady, tropu, wędrówki a rudy lis na otwartej tafli szczerego pola pokrytego śniegiem jest nie do przeoczenia :)

Zresztą myślę, że trzeba łapać te przebłyski zimy, bo ostatnio nasze srogie i śnieżne zimy zamieniają się w deszczowe, ponure i nijakie poplątanie jesieni z wczesną wiosną.

Dlatego więc gdy spadnie ta zatrważające 5-10 cm śniegu i chwyci tęgi - pięciostopniowy mróz radzę nie marudzić tylko zakładać kurtki, czapki, rękawice  i aparaty i ruszać na spacery :))

















Zimowe uściski :)

8 komentarzy:

  1. Piękna jesteś:)Zdjecia zimowe tez piękne!Podpisuję się pod tym co piszesz o zimie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) tak, te zimowe fotki mają niepowtarzalny klimat :)

      Usuń
  2. Piękna jesteś:)Zdjecia zimowe tez piękne!Podpisuję się pod tym co piszesz o zimie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie, pięknie jak zawsze:)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy