niedziela, 5 maja 2013

Maj pachnie lasem



Zasypię Was dziś zdjęciami, bo i tematów do fotografowania było podczas tej majówki mnóstwo.
Niby było deszczowo, czasami nawet okropnie zimno a i tak zapamiętam ją przez pryzmat dzisiejszego, chyba najcieplejszego w tym roku dnia.
Dominował zdecydowanie kolor zielony, którego rośliny nabrały dzięki deszczom.

Większość czasu spędziłam na zewnątrz - siałam, sadziłam i kopałam. Ale na efekty przyjdzie jeszcze poczekać choć wszytsko co zasiane wschodzi naj szalone :) To dobrze.


Popołudniami spacerowałam po dobrze już znanych Wam  terenach.


  To właśnie droga prowadząca do mojego osobistego raju czyli na pola, łąki i nieużytki :)


 Stali bywalcy :)
Stawili się licznie - zwłaszcza sarny, o które już się bałam, bo przez całą zimę iwdywałam najwyżej 3 na raz. Okazuje się, że jest co najmniej 6 :) ( jedna czmychnęła wcześniej)


W lesie kosy, dzięcioły....









 Bogatka
 I wreszcie zaczęły kwitnąć drzewa. Zapach jest obłędny :) Chciałabym nawdychać się na zapas :)









Już nie mogę doczekać się, gdy wszystko zakwitnie. Póki co mam kwiaty we włosach i na stoliku roboczym :) A o stoliku juz Wam kiedys pisałam i obiecałam pokazać efekt odczarowywania starego grata.

Blat pomalowałam białą farbą olejną a nogi kobaltowym lakierem w spreju.



A więc jest zdjęcie przed, w trakcie...:)
i po robocie :)
 No i mój Zosiek szalejący w swoim drewnianym domku :)

 Oraz strojący się (!)



 Jeśli dobrze wytęrzycie wzrok to dostrzerzecie, że opaskę zdobi nie byle kto, bo rudzik :)



Kończąc wrzucam też obiecaną ptasią miłość a konkretnie miłość mazurków.


Ps. Nie ma łatwo ;)

10 komentarzy:

  1. Piękna majowa wiosna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne zdjęcia. Ślimak, pszczoła, ptaki i niezapominajki. Cudowne. A zdjęcie z ukazaną miłością mazurków mnie rozbawiło, gdyż mam znajomych o takim nazwisku :).

    OdpowiedzUsuń
  3. Piekne zdjecia, piekne dziewczyny :)))
    Saren to Ci moge uzyczyc, mam ich pelno, maltretuja moj ogrod :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne zdjęcia przyrody, zwłaszcz ptasie czarują :) Tak nieśmiało zapraszam na candy, przepraszam, że tu, już więcej nie będę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takie widoki miałam ostatnio na wycieczce rowerowej, ale jak mam ochotę na kolejną porcję po prostu zawsze wpadam do Ciebie. Stolikowe nóżki w bardzo ciekawym kolorku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Przepiekne zdjecia , uchwycona pszcziła czy ptaszki ! to byłby motyw do moich haftów , a te kwiaty w starej donicy wygladaja przecudnie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnie ptasie zdjęcie to czyż :) a to przed przed ostatnie to któryś z przedstawicieli pokrzewkowatych są bardzo podobne do siebie, szczegóły decydują :) brew, kolor nóg itp. :-)
    Piękne zdjęcia u Ciebie :) wpisałaś już kiedyś jakiego sprzętu używasz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś źle spojrzałem na samym końcu są przecież zdjęcia pary mazurków :) za czyżem dzwoniec i dopiero pokrzewkowaty przedstawiciel :) a później sikorka i taka to jest kolejność od końca :)

      Usuń
    2. Wiesz, to chyba są samiec i samica dzwońca. Na moje oko przynajmniej :)

      Pozdrowienia :)

      Usuń
    3. Nie wiem jak wtedy patrzyłem, bo tam są przecież dzwońce :)))

      Usuń

Obserwatorzy