czwartek, 26 stycznia 2012

Witamy na świecie!!

W niedzielę przyszła na świat mała Lilianka :)
Jak tylko  Malutka  i Mama ochłoną, lepiej się poznają,  zadomowią oraz starszy Brat przywita swoją siostrzyczkę ruszamy z Zosią w odwiedziny :)

Dla Lilianki powstał wianek. A do kompletu ptaszek :)









A nawiązując do noworodków to moja Zosia chyba za bardzo przejęła się narodzinami kuzynki i postanowiła, ze sama chce być noworodkiem jeszcze raz!
W związku z tym dzielnie wstaje o 4.40 lub jak sie biedna zagapi o 5.15.
Zwarta i gotowa do zabawy. W nadziei na cud biorę ją do naszego łóżka....w tamtym tygodniu jeszcze działało...zasypiała na 1,5 godzinki.
Ale teraz...gramoli się z łóżka, wcale nie po cichutku tylko drąc swą paszczę w niebogłosy i ciągnie mnie za rękę.
Szatan!
Ja naprawdę byłam przekonana, ze gdy Zosia będzie w TYM wieku ( 15 m-cy) to ja już dawno zapomnę co to nieprzespane noce :D:D Jak widać człowiek uczy się całe życie :)





3 komentarze:

  1. Wszystko bardzo słodziutko wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojejku, to ja też nadal naiwnie miałam nadzieję, że to już na zawsze przespane noce:) Mój ma też 15 m-cy i od 3 m-ca śpi od 8 do 8! Nie Wiem jak to się stało, ale może byłam grzeczna w poprzednim wcieleniu? Wianki super. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prawie jak moja Zosia, chociaż standard to raczej 6:00, ale zdarza się też pobudka o 5:00 i ciągnie mnie do pokoju, żeby włączyć jej bajkę ;)

    OdpowiedzUsuń

Obserwatorzy